Green Cell ładowarka sieciowa 65W – recenzja
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Im więcej masz sprzętu elektronicznego, tym więcej energii elektrycznej będziesz potrzebował. Możesz z niego korzystać w domu, w pracy, w szkole, na boisku czy podczas podróży. Z pomocą może przyjść firma Green Cell, która produkuje różnego rodzaju ładowarki i powerbanki. Adapter zasilania Green Cell PowerGaN 65W to jeden z ich produktów. Dzięki tej ładowarce można ładować do trzech urządzeń jednocześnie. W tej recenzji omówimy akcesorium bardziej szczegółowo.
Ładowarka Green Cell GC PowerGan 65W dostarczana jest w małym pudełku. Dowiadujemy się, że ładowarka posiada technologię szybkiego ładowania PowerDelivery przez porty USB C oraz GC Ultra Charge (przez port USB A). Ma też samoregulujące się ładowanie, więc nadaje się do smartfonów, tabletów i ultrabooków. Znajdziecie też rozszyfrowanie skrótu GaN - jest to wzór chemiczny azotku galu.W środku znajdziemy ładowarkę oraz książeczkę z instrukcją w kilku językach. Będą też warunki gwarancji i informacje w kilku językach. Green Cell też coś dodaje, choćby tylko w przypadku swoich powerbanków (vide Green Cell GCPowerPlay20). Te naklejki można wykorzystać do ozdobienia ładowarki.Instrukcja obsługi może zawierać więcej informacji niż naklejki. Dowiemy się z niej więcej o azotku glinu i zastosowanych technologiach (Power Delivery i Programmable Power Supply precautions, czy prawidłowym użytkowaniu sprzętu.
GC PowerGan mierzy 92,5 mm szerokości, 55 mm głębokości i 32 mm wysokości. Waży 127 g. Logo GC znajduje się w prawym dolnym rogu.Choć GC PowerGaN jest nieco większy od innych ładowarek, to jest to zrozumiałe. Wynika to z faktu, że można ładować do trzech urządzeń jednocześnie. Wygodnie mieści się w dłoni oraz w torbie lub plecaku. Jest też łatwa do wyjęcia z gniazdka ze względu na swój kształt. Poniżej porównanie mojej nieco już poturbowanej ładowarki Turbo, która standardowo dołączana jest do Motoroli Moto G8 power, mojego osobistego smartfona (który również bierze udział w tym teście).Azotek galu, czyli co GC PowerGan ma w azotku galu
Niewielkie rozmiary ładowarki to zasługa azotku galu, co możemy zobaczyć w instrukcji. Pozwala on na ciaśniejsze rozmieszczenie elementów, dzięki czemu ona i podobne ładowarki są mniejsze.
Instrukcja wyjaśnia również różne technologie oferowane przez ładowarkę. Należą do nich:
Według producenta, okablowanie GC daje najlepsze rezultaty. Do testu wykorzystałem kabel PowerStream ze złączem USB Power Delivery 60W. Dla uzyskania maksymalnej mocy instrukcja zaleca użycie kabla USB-C o mocy 100W. PowerStream posłużył mi do ładowania 2-letniej Moto G8 Power z baterią o pojemności 5000 mAh. Port Power Delivery pozwolił mi naładować smartfon w 2,5 godziny, przechodząc od 0 do 100 procent. Po 30 minutach miałem odpowiednio około 30 i 50 procent. Udało się to w niecałą godzinę. Do przetestowania ładowania trzech urządzeń wykorzystałem powerbank GCPowerPlay20000 (o pojemności 20000 mAh) oraz opaskę Honor Band 5 z akumulatorem litowym o pojemności 100 mAh. Oba akcesoria potrafiły rozładować się niemal do zera, podczas gdy opaska miała 1%. Korzystały też z kabli, które były do nich dołączone - powerbank GC był tego dobrym przykładem, gdyż jest wykonany przez tego samego producenta. Nie zauważyłem żadnych spowolnień, mimo że ładowałem trzy urządzenia. Smartfon ładował się tak szybko, jak nigdy wcześniej. Opaska na rękę również szybko otrzymała prąd. Powerbank również szybko został naładowany prądem. Nie ma znaczenia z jakich urządzeń korzystamy, jakiej pojemności je podłączamy, ani jakich kabli używamy. W instrukcji jest też napisane, że moc wyjściowa będzie różna w zależności od zastosowanego protokołu.GC PowerGaN podczas ładowania trochę się nagrzewa, ale nie za bardzo. Przejdźmy więc do sedna sprawy.
Akcesorium GC PowerGaN jest bardzo przydatne. Szczególnie przyda się osobom, które mają wiele elektroniki i potrzebują często ją ładować. Może być również używane jako awaryjna ładowarka w biurze lub fabryce. Jest większa niż pojedyncze ładowarki, ale nie jest zbyt duża. Jest łatwa do przechowywania lub transportu. Jest to również bardzo dobrze wykonane akcesorium, do czego Green Cell chyba nas przyzwyczaił. Trudno mi dostrzec jakieś oczywiste minusy. Nie jest to rewolucyjne akcesorium czy blockbuster, ale jest to akcesorium. Można też zastosować azotek galu. Działa on dobrze i warto mu się przyjrzeć, jeśli potrzebujemy ładowarki, która może ładować wiele urządzeń.
